Spróbuj żeglować w egzotycznym raju: wszystko o Polinezji Francuskiej

Wybierz się z nami na skraj świata. Polinezja Francuska urzeknie Cię piękną przyrodą, fascynującym światem podwodnym, a także przyjaznością i kulturą. Spełni wszystko, czego mógłbyś sobie życzyć w egzotycznych wakacjach na łodzi. W naszym przewodniku przedstawimy Ci ten jachtowy kierunek w całej jego okazałości.

Gdybyśmy mieli opisać Polinezję Francuską jednym zdaniem, byłby to zapewne "raj na ziemi" lub "koniec świata i początek raju". Choć wiele destynacji chciałoby pretendować do takiego tytułu, w tym przypadku jest to rzeczywistość.

Polinezja Francuska leży na południowym Pacyfiku, a jej 118 wysp i wysepek zajmuje powierzchnię 4 167 km², zbliżoną do wielkości kontynentu europejskiego. Polinezyjskie wyspy są pochodzenia wulkanicznego (atole) i często otoczone rafami koralowymi. Najbardziej znaną, najludniejszą wyspą jest z pewnością Tahiti. W jej stolicy, Papeete, znajduje się międzynarodowe lotnisko Faa'a, jedyny międzynarodowy port lotniczy Polinezji Francuskiej.

Spodziewaj się, że będziesz w zupełnie innej strefie czasowej niż w Europie. Różnica w stosunku do czasu środkowoeuropejskiego wynosi od 11 do 12 godzin. Z tego powodu bardzo trudno jest tutaj skoordynować rozmowy w pracy na odległość, a jeśli odpowiadasz na e-maile od kolegów, mają wrażenie, że jesteś maniakiem, który pracuje o 3 rano.

Lokalna gospodarka opiera się głównie na turystyce, oraz farmach pereł, wraz z produkcją kopry (wysuszone jądro kokosa używane do produkcji oleju), wanilii, kawy, ananasów i innych owoców.

Co ciekawe, Polinezja Francuska, położona w Oceanii, jest w zasadzie częścią Francji. Pod względem administracyjnym jest to tak zwana zamorska wspólnota, której terytorium posiada autonomię w wielu dziedzinach, ale w innych podlega francuskiej władzy.

Typowe warunki meteorologiczne Polinezji Francuskiej są tropikalne przez cały rok. W związku z tym, możesz odwiedzić Polinezję w dowolnym sezonie. Dzięki klimatowi oceanicznemu pogoda jest stała, a morze utrzymuje stabilną temperaturę. Przez większość roku jest słonecznie, ale mogą się zdarzyć tropikalne deszcze (i to o każdej porze roku). Za jego porę deszczową uznaje się na przykład miesiące od listopada do kwietnia i to właśnie wtedy częściej występują wspomniane opady. Deszcz jest zazwyczaj ulewny, ale krótkotrwały. Jeśli jednak to możliwe, lepiej podróżować tu w okresie od kwietnia do listopada, kiedy temperatury sięgają 30 stopni Celsjusza, spadając w nocy do 20 stopni, a wyspy są zwykle bardziej suche. Co najwyżej pojawią się krótkie prysznice.

Zapomnij o marinach, które znasz z europejskiego wybrzeża. Żeglując w Polinezji Francuskiej, będziesz parkował swoją łódź wszędzie. Cumowanie jest dozwolone prawie wszędzie w lagunie, zależy to tylko od warunków, wiatru, prądów i głębokości. Należy szczególnie uważać na głębokości i dokładnie sprawdzać, czy w pobliżu nie ma rafy koralowej. Stopniowo powstają też pola boi, więc jeśli je zobaczysz, nie wahaj się zostać na noc.

Ważne jest, aby na początku czarteru napełnić beczkę dużą ilością świeżej wody. Nie natkniesz się na zbyt wiele miejsc, z których można czerpać wodę podczas rejsu, więc najlepiej mieć pełny zbiornik przed wypłynięciem i oszczędzać wodę. Jeśli macie taką możliwość, zdecydowanie polecamy łódź z ekspresem do wody.

Największe mariny znajdują się na wyspach Tahiti lub Raiatea. Na Bora Bora są nawet dwa kluby jachtowe, które mają swoje własne mariny. Na wyspie Huahine również znajdują się pola z bojami.

Wśród żeglarzy krąży mapa, na której można znaleźć najważniejsze miejsca żeglarskie w tym rejonie. Weźcie jej treść z ziarnem soli, w końcu to dzieło użytkowników Google, a nie oficjalna publikacja. Mapę można znaleźć tutaj:

Ze względu na płytkie wody w lagunach i atolach koralowych rozrzuconych po morzu, zalecamy wynajęcie katamaranu. Yachting.com oferuje również jednokadłubowe żaglówki w Polinezji Francuskiej, takie jak popularny Sun Odyssey, ale będziesz bardziej spokojny, jeśli będziesz miał metrowe zanurzenie, dwa kadłuby i siatkę do opalania się nad powierzchnią wody.

Polinezja Francuska to istny raj. Są jednak pewne pułapki, na które należy uważać, aby nie znaleźć się w nieprzyjemnej sytuacji. Miej oczy szeroko otwarte i zwracaj uwagę na głębokość wody, szczególnie podczas kotwiczenia lub żeglowania w lagunie, ale także na otwartym morzu. Ze względu na wulkaniczne pochodzenie dno morskie jest bardzo nierówne, słabo odwzorowane na mapach morskich, a od czasu do czasu z morza wystaje rafa koralowa. Podczas żeglugi wokół laguny można mieć naprawdę płytkie głębokości pod kilem. Zalecamy wysłanie członka załogi na dziób, aby miał oko na ewentualne zagrożenia pod powierzchnią.

Zbadaliśmy tzw. Wyspy Towarzystwa i wybraliśmy siedem, które warto odwiedzić:

1. Wyspa Raiatea

Większość firm czarterowych znajduje się na tej wyspie. Jeśli więc zdecydujesz się na zaokrętowanie, będziesz płynął właśnie stąd.

Według lokalnej legendy, wyspa ta jest kolebką Polinezji. Mówi się, że była to pierwotna osada Polinezyjczyków, którzy stąd płynęli w kajakach na inne wyspy i tam się osiedlali. W związku z tym znajduje się tu święte miejsce - marae* Taputapuatea, którego odwiedzenie polecamy wszystkim miłośnikom historii i duchowości.

*Marae jest świętym miejscem.

2. Wyspa Taha'a

Wyspa pereł i wanilii otoczona jest tą samą laguną co wyspa Raiatea. Koniecznie odwiedź jedną z farm pereł, gdzie pokażą Ci jak hoduje się perłopławy. Jako pamiątka, tahitańska perła sprawi radość każdemu!

3. Tahiti

Prawdopodobnie najpierw dotrzesz na wyspę Tahiti. Jej stolica, Papeete, jest dość ruchliwa, ale warto odwiedzić miejski targ owocowy i rybny oraz uliczne stragany z jedzeniem na wybrzeżu. Surfing i ładne plaże to częste widoki wzdłuż wybrzeża. Dalej w głąb lądu znajdziesz wzgórza, góry, lasy deszczowe i piękne wodospady. Nie zapomnijcie wymienić tutaj swoich pieniędzy na franki pacyficzne!

4. Bora Bora

Bezsprzecznie najbardziej znana pod względem komercyjnym wyspa Polinezji Francuskiej. Jej zdjęcia lotnicze służą jako wygaszacze ekranu wielu urządzeń, dlatego ta wyspa jest najbardziej poszukiwana w swoim regionie. Laguna Bora Bora jest opisywana jako najpiękniejsza na Pacyfiku. Lazurowa w kolorze; z krystalicznie czystą wodą i białymi, piaszczystymi plażami wyłożonymi palmami... naprawdę, raj na ziemi. Z wody wyłania się masyw skalny Mt. Otemanu. Jednak ze względu na duży popyt turystyczny, może być drogo.

Znajduje się tu kilka pięknych kotwicowisk. Polecamy udać się na południe od przełęczy Teavanui, aby zajrzeć do Motu Tapu i Motu To'opua, gdzie rano żerują rekiny i płaszczki, które czasem nawet wypływają na powierzchnię!

5. Wyspa Mo'orea

Ta wyspa znajduje się 18 kilometrów od Tahiti i jest widoczna z jej zachodniej strony. Ponieważ jest to trochę ukryty klejnot, jest cicha i spokojna, bez miejskiego zamieszania. Jej laguna jest czysto nawodniona, a 8 widocznych szczytów górskich wystaje z niej. W sercu kraju można odwiedzić miejsca historyczne i plantacje ananasów.

6. Wyspa Huahine

Ta wyspa składa się właściwie z dwóch mniejszych wysp, oddzielonych wąskim kanałem. Większa wyspa, Huahine-Nui, jest bardziej żywa, podczas gdy mniejsza Huahine-Iti ma skromniejszą liczbę mieszkańców i jest częściej odwiedzana ze względu na swoje naturalne piękno. Piękne plaże znajdują się w mieście Fare lub na południu w zatoce Avea, ale należy unikać wschodniej części wyspy, gdzie wody są bardzo płytkie. Warto również wspomnieć o lokalnym muzeum muszli oraz o polach boi, gdzie można zacumować swoją łódź.

7. Wyspa Maupiti

Mniej znana miejscowość turystyczna, czule nazywana "małą Bora Bora", ze względu na podobieństwo do Bora Bora, zanim turyści ją polubili. Łodzie zostawia się tu na kotwicy, ponieważ nie ma tu marin.

Atol nie jest daleko od innych wysp, podróż można odbyć w ciągu jednego dnia, ale podróż może być trudna ze względu na bardzo wąskie wejście. W okresach, kiedy morze jest wzburzone, wypłynięcie staje się niemożliwe. Istnieje wiele historii o "uwięzionych" żeglarzach, którzy musieli czekać tygodniami na możliwość bezpiecznego opuszczenia Maupiti.

Rejs po Polinezji Francuskiej polecamy wszystkim żeglarzom, którzy szukają relaksujących wakacji. Tym, którzy cenią sobie puste zatoki, bezludne plaże, dziewiczą przyrodę i spokój. Jeśli natomiast szukasz dynamicznego życia nocnego, wielkomiejskiego wiru, nowoczesnych budynków, klubów nocnych, ekskluzywnych restauracji i atrakcji, Polinezja Francuska prawdopodobnie nie jest dla Ciebie.

Morze w lagunach wokół wysp jest często bardzo spokojne, z czystą wodą, więc rodziny z dziećmi mogą się bawić przez wiele miesięcy, nurkując lub w inny sposób. Podróż między wyspami może być trudniejsza, ale woda wokół najbardziej wewnętrznych wysp jest jak lustro, więc żeglowanie z dziećmi nie stanowi problemu.

Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się na snorkeling czy nurkowanie, flora i fauna w Polinezji Francuskiej są być może nawet bogatsze pod wodą niż na lądzie. Prawie wszystko, co pływa, można tu znaleźć.

W Polinezji Francuskiej możesz się zrelaksować, pływać i żeglować spokojnie w zatokach. Ale jeśli należysz do bardziej aktywnych typów, znaleźliśmy dla Ciebie kilka aktywności, których możesz spróbować. Na przykład, polecamy kajakarstwo lub paddleboarding w lagunie. Powierzchnia jest tu spokojna, więc będzie to przyjemnie łatwe.

2. Słaba opieka zdrowotna

W przypadku problemów zdrowotnych należy pamiętać, że kliniki i szpitale w Papeete mają standard porównywalny z tymi w Europie. Nie oczekuj, że znajdziesz się w zacofanej cywilizacji, gdzie nie można wykonać podstawowych zabiegów chirurgicznych lub podać leków w razie potrzeby. Zaleca się jednak zabranie na pokład małej apteczki z podstawowymi lekami. W końcu, w zależności od miejsca, w którym się znajdujesz, dotarcie do szpitala może zająć Ci trochę czasu.

3. Ryzyko zarażenia się malarią

Chociaż na niektórych wyspach jest mnóstwo komarów, nie musisz się martwić o malarię; nie jest ona powszechna w Polinezji, więc jedyną rzeczą, o którą musisz się martwić, są swędzące ukąszenia komarów.

4. Wysoki wskaźnik przestępczości

Polinezja Francuska to bardzo bezpieczny obszar. Wskaźnik przestępczości jest tu minimalny, więc nie musisz się zbytnio martwić o kradzież lub napaść. Drobne kradzieże mogą się jednak zdarzyć w stolicy Papeete, więc pilnuj swoich dokumentów, pieniędzy... Zalecamy, aby przed wyjazdem zarejestrować się w lokalnych władzach. W przypadku, gdy wpadniecie w kłopoty, ktoś będzie o Was wiedział, co jest pierwszym krokiem do ratunku.

• Snorkle i płetwy do pomocy w oglądaniu podwodnego ekosystemu, który jest tu absolutnie doskonały. W razie potrzeby płetwy można wypożyczyć na miejscu.
• Krem z wysokim faktorem, ponieważ słońce jest tu bardzo silne i nikt nie chce się opalić i wyglądać jak pomidor na wakacjach. Można się opalić nawet stojąc pod chmurką!
• Nóż do praktycznych zadań, takich jak patroszenie ryb (jeśli się je złowi), ścinanie kokosów z palm itp.
• Moskitiera, bo czasami komary mogą być uciążliwe tutaj w nocy.
• Środek odstraszający owady, na wieczorne siedzenie na zewnątrz lub odkrywanie przyrody na wyspach.
• Wędka, na wypadek gdybyśmiał ochotę od czasu do czasu złowić swój własny obiad.
• Saszetka podwodna, wodoodporna kamera lub GoPro , aby uchwycić wodną przyrodę w całej jej okazałości.

Miejscowi są bardzo gościnni, mili, przyjaźni i dla nas mogą być podejrzanie hojni. Jeśli poprosicie ich o coś grzecznie, postarają się wam dogodzić, nie żądając niczego w zamian i uśmiechając się przy tym. Z drugiej strony, Polinezja Francuska jest bardzo spokojna, nikt nie jest zestresowany ani nie spieszy się, a wysiłki ludzi nie zawsze są całkowicie logiczne. Jeśli jesteś jednym z tych ludzi, którzy chcą wszystko od razu, idealnie i nie rozumieją nieefektywności, będziesz zirytowany.

Na wyspach mieszkają zarówno rdzenni mieszkańcy, jak i imigranci. Imigrantów (głównie Francuzów lub Włochów) można rozpoznać, bo wyglądają jak Europejczycy. Miejscowi, a przez to rozumiemy rdzennych mieszkańców, są z wyglądu bardzo podobni do Hawajczyków.

Już sama nazwa "Polinezja Francuska" sugeruje, że mówi się tu po francusku. Jest on również językiem urzędowym. Mimo to, miejscowi porozumiewają się po tahitańsku. Jeśli mówisz po tahitańsku, podziwiamy i gratulujemy, jeśli mówisz po francusku, zaskoczysz miejscowych i chętnie z tobą porozmawiają. Jeśli nie rozumiesz żadnego z tych języków, możesz w pewnym sensie dogadać się po angielsku.

Podjęcie podróży na skraj świata nie jest czymś, co większość ludzi robi bardzo często, więc powinieneś wykorzystać swoją podróż i przynieść pamiątkę z powrotem do domu dla przyjaciół, rodziny lub siebie. Magnes na lodówkę i pocztówki to oczywiste wybory, ale w przypadku, gdy te są dla ciebie zbyt prozaiczne, mamy kilka wskazówek. Oto kilka oryginalnych, niekonwencjonalnych rzeczy, które można zabrać do domu z Polinezji Francuskiej:

• Perły tahitańskie, w formie biżuterii lub samodzielnie
• Naszyjnik z muszli
• Olejek Monoi de Tahiti z różnymi składnikami,
• Wanilia,
• Pareo lub szalik
• Rzeźbione drewniane statuetki
• Tatuaż z henny (lub prawdziwy!)

Na większych wyspach (jak Bora Bora) można zjeść wszystko, co przyjdzie nam do głowy - jagnięcinę, kurczaka, owoce morza, sałatki, pizzę... Dzięki wpływom Francji i wielu społecznościom francuskim w okolicy, można kupić francuskie bagietki, solone masło, szampana lub francuskie wina , a także inne europejskie jedzenie i napoje.

Ci, którzy nie lubią ryb, ryżu czy kokosa, nie będą zadowoleni z jedzenia na niektórych wyspach. W rzeczywistości mieszkańcy mniejszych wysp jedzą te potrawy prawie wyłącznie. Czasami surowa ryba jest podawana jako dodatek do ryby z grilla. Potrawą, którą na pewno spotkasz jest ceviche, kawałki surowej ryby marynowane w soku z cytryny i, w tej części świata, mleku kokosowym. Ten specjał często podawany jest z ryżem lub warzywami (ogórki, pomidory). Znajdziesz też plastry surowej ryby na wierzchu sałatki, czyli rodzaj polinezyjskiego sashimi. Jeśli będziecie mieli szczęście, natraficie na miejsce, gdzie mają sałatkę z małżami. Omułek, o którym mowa, jest bardzo smaczny i może ci się wydawać, że jest sercem, wiedząc, że ten małż utworzył perłę w swojej skorupie. Koniecznie trzeba spróbować tutejszych grillowanych lub pieczonych ryb. Od tuńczyka, przez duży wybór białych ryb, po egzotyczne gatunki, takie jak papugoryba. Krótko mówiąc, ryby na sto sposobów.

Ponieważ są to wyspy, do Polinezji Francuskiej można dostać się samolotem z Europy. Najczęściej loty odbywają się przez San Francisco, Las Vegas, Los Angeles lub Auckland. Wszystko zależy od tego, jak wygodne jest połączenie lotnicze, które uzyskasz. Ale bądźcie przygotowani, nie ma możliwości podróży z Europy do Polinezji Francuskiej w mniej niż 24 godziny, to naprawdę druga strona świata.

Ceny biletów lotniczych idą w tysiące euro, ale oczywiście zależy to od klasy biletu. Klasa biznes i pierwsza będzie Cię kosztować ponad cztery tysiące euro.

Loty krajowe po wyspach zapewnia Air Tahiti, która obsługuje sieć mniejszych samolotów. Hostessy lotnicze tej firmy noszą kolorowe uniformy, kwiaty we włosach i perły. Po przylocie do miejsca docelowego zostaniesz przywitany naszyjnikiem z kwiatów lub muszli, a czasem na lotniskach żywe zespoły grają tradycyjną muzykę. Tutejsze lotniska są dość skromne, na wyspach są to zazwyczaj tylko domy o drewnianej konstrukcji i dachach z liści palmowych.