Jak radzić sobie z chorobą morską

Choroba morska jest poważnym zmartwieniem nie tylko dla początkujących żeglarzy, ale także dla urlopowiczów wybierających się w podróż statkiem. Prawda jest jednak taka, że od czasu do czasu może ona dotknąć nawet doświadczonych żeglarzy. Osoby o bardziej mrocznym usposobieniu mówią, że choroba ma dwie fazy - w pierwszej chorujesz tak, że boisz się, że umrzesz, a w drugiej boisz się, że nie umrzesz. Ważne jest jednak, aby zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, i spróbować temu zapobiec. A więc, co działa najlepiej?

Kto ma chorobę morską?

Istnieją trzy grupy ludzi:

• Ci, którzy nigdy nie
• chorują na morską chorobę Ci, którzy chorują zawsze i nie przestaną, dopóki nie dotrą do suchego lądu (5%
• ) Oraz największa grupa (90%), która
• choruje

na morską chorobę,

• ale aklimatyzuje się po kilku godzinach do kilku dniNiestety

,

dopóki nie popłyniesz, nie dowiesz się, do której grupy należysz. Miejmy nadzieję, że znajdziesz się w pierwszej grupie, ale nawet jeśli nie, istnieją sposoby, aby zapobiec chorobie morskiej lub przynajmniej ją złagodzić. Niektórzy ludzie przysięgają na pewne środki, podczas gdy inni twierdzą, że są one zwykłym placebo. Od Ciebie zależy, czy je wypróbujesz i zobaczysz, co zadziała w Twoim przypadku.

Jakie są objawy choroby morskiej?

Najczęściej są to nudności i wymioty, którym towarzyszy ból głowy, problemy z widzeniem i niskie ciśnienie krwi. Jednak kinetoza (choroba lokomocyjna) może również objawiać się nadmiernym ślinieniem lub poceniem się

. Na ogół osoba dotknięta chorobą staje się słaba, senna i bardzo blada.

Dlaczego ludzie chorują na morzu?

To, że człowiek zaczyna chorować, gdy tylko łódź zaczyna się kołysać, jest wynikiem kontrastowych percepcji zmysłowych, których mózg nie potrafi przetworzyć. Kinetoza

występuje wtedy, gdy mózg odbiera ruch (na przykład poprzez mięśnie, które kompensują kołysanie łodzi), ale jednocześnie (zwłaszcza pod pokładem) otrzymuje informacje wizualne, że łódź jest nieruchoma. Te dwie percepcje są ze sobą sprzeczne, dezorientując mózg, co prowadzi do uwolnienia zbyt dużej ilości histaminy i aktywacji ośrodka wymiotnego. Mózg potrzebuje dwóch do trzech dni, aby przyzwyczaić się do morza, a czasami nie udaje mu się to nigdy.

Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek, jak zapobiegać chorobie morskiej, ale oczywiście istnieją też sposoby leczenia. Istnieje wiele rodzajów tabletek i gum do żucia, które mogą pomóc w walce z chorobą lokomocyjną, na przykład Kinedril. Leki przeciwhistaminowe

dobrze zwalczają nudności, ale mogą powodować senność. Diphenhydramina i dimenhydrynat zapobiegają przekazywaniu impulsów nerwowych do ośrodka wymiotnego. Z kolei skopalmina hamuje nudności i jest dostępna w postaci plastrów. Leki przeciwwymiotne często mają jednak działania niepożądane (najczęściej senność) lub mogą wchodzić w interakcje z innymi lekami, dlatego nigdy nie należy ich przyjmować bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.

Jak zapobiegać chorobie morskiej?

Wszystko z umiarem

Jedz lekkie posiłki, nie pij alkoholu i dużo śpij. Niestety, jest to zupełne przeciwieństwo tego, czego większość ludzi oczekuje od wakacji na jachcie.

Zaczerpnij

świeżego powietrza i popatrz na horyzont

To znane od wieków lekarstwo jest również przydatną wskazówką. Jeśli obawiasz się choroby morskiej, przebywaj jak najwięcej nad pokładem i ciesz się świeżą morską bryzą. Zaleca się również wpatrywanie

się w horyzont. Pomaga to mózgowi połączyć właściwy obraz z odczuwanym ruchem.

Wybierz właściwą trasę - bardziej osłonięte morza oznaczają mniejsze fale

Lato czy zima, otwarte morze czy żegluga po spokojnym Adriatyku? Zarówno pora roku, jak i cel podróży mają wpływ na prawdopodobieństwo wystąpienia choroby morskiej. Będzie ona większa podczas żeglugi po Atlantyku, wybrzeżu USA lub popularnych Karaibach, gdzie jesienią często występują sztormy. Nawet Morze Śródziemne jest bardziej burzliwe zimą niż latem. Im bardziej osłonięte morze, tym mniejsze fale i mniejsze kołysanie.

Jeśli możesz wybrać kabinę, a obawiasz się choroby morskiej, wybieraj przede wszystkim kabiny na środku łodzi, które kołyszą się znacznie mniej niż kabiny na dziobie lub rufie. Jeśli łódź nie ma środkowej kabiny, wybierz kabinę na rufie. Kabiny na dziobie są najbardziej narażone na ruchy morza. Jeśli dostępna jest kabina z oknem, jest ona lepsza niż kabina bez okna

. Jeśli doświadczasz ostrych mdłości lub zawrotów głowy, patrzenie przez okno na horyzont może pomóc.

PORADA JACHTING.COM: Jeśli chodzi o rodzaj łodzi, katamarany są najbardziej stabilne na morzu, a zatem najmniej się kołyszą (oczywiście w zależności od pogody). Zapoznaj się znaszą ofertą katamaranów.

Więcej wskazówek dotyczących żeglowania:

Co robić, gdy choroba morska już zaatakowała?

Stwórz swój własny horyzont

Czy czujesz się tak okropnie, że nie możesz wyjść z kabiny i nie chcesz w ogóle wychodzić na pokład? Spróbuj symulować horyzont za pomocą zwykłej butelki częściowo wypełnionej wodą. Połóż butelkę na boku i wpatruj się w nią. Woda będzie się poruszać zgodnie z kołysaniem jachtu, co ukoi Twoje zdezorientowane zmysły.

światła w kabinieJeśli

patrzenie na horyzont nie pomaga, po prostu wyłącz zmysły wzroku. Jeśli wokół Ciebie zapanuje ciemność, wrażenia wzrokowe znikną, a mózg będzie postrzegał tylko kołysanie. Ponadto zwiększa to prawdopodobieństwo zaśnięcia, co oczywiście pomaga również w walce z mdłościami.

Imbir i inne środki lecznicze

Wiele osób nadużywa imbiru w przypadku przeziębienia lub nudności. Nawet starożytni żeglarze stosowali imbir jako środek na chorobę lokomocyjną. Pokrój go na małe kawałki i żuj lub kup imbir kandyzowany. Chociaż nie ma współczesnych badań potwierdzających działanie imbiru, nie może on zaszkodzić, a wiara to potężna rzecz. Zwróć jednak uwagę na maksymalną dzienną dawkę, która wynosi 4 gramy w przypadku świeżego imbiru. Jeśli spożyjesz zbyt dużą ilość, mogą pojawić się objawy przedawkowania, a paradoksalnie jednym z nich są mdłości. Popularnym środkiem, zwłaszcza w krajach azjatyckich, jest także wdychanie olejku miętowego. Można też spróbować herbaty miętowej.

Akupunktura i akupresura również mogą okazać się przydatne. Podczas żeglugi prawdopodobnie nie będzie potrzeby wbijania sobie igieł, ale opaski akupresurowe można łatwo założyć na nadgarstek i kupić w Internecie. Wywierają one nacisk na określone punkty, co łagodzi mdłości.

Akupunktura wykonana przez profesjonalistę może być potężnym narzędziem.

PORADA JACHTING.COM: Wakacje na jachcie to zawsze wyjątkowe doświadczenie, ale nawet tam mogą cię dopaść inne dolegliwości i choroby oprócz choroby morskiej.

Aby dowiedzieć się więcej, sprawdź nasz artykuł o tym,jak radzić sobie z chorobą podczas żeglowania i jak udzielać pierwszej pomocy.

Co warto dodać na zakończenie?

Dbaj o siebie. Pamiętaj o piciu odpowiedniej ilości czystej wody (zwłaszcza podczas wymiotów, aby zapobiec odwodnieniu), nie jedz zbyt tłustych potraw, ale też nie pływaj na pusty żołądek. Nie pal. Spożywaj alkohol z umiarem, aby nie pomylić kaca z chorobą morską. Noś kapelusz lub czapkę, aby chronić się przed słońcem i silnym wiatrem. Nie zapomnij też o okularach przeciwsłonecznych. Weź głęboki oddech i postaraj się nie martwić przed wypłynięciem. Nie ma sensu bać się na śmierć, a istnieje coś takiego jak przewaga umysłu nad materią. Jeśli wierzysz, że zaraz po wejściu na pokład dostaniesz choroby morskiej, to prawie na pewno tak się stanie. Postaraj się zachować pozytywne nastawienie i pamiętaj, że nawet jeśli poczujesz się trochę chory, to i tak warto. W końcu nawet wielcy marynarze czasami mają chorobę morską, więc z pewnością nie jesteś sam.